Site icon Okiem Maleny

Monastyr jak obraz na skale

Monastyr Ostrog, Czarnogóra

Monastyr Ostrog, Czarnogóra

Monastyr Ostrog – gdzie to jest?

Monastyr Ostrog to jedno z najbardziej mistycznych miejsc w jakich byłam. Istnieją miejsca, w których po prostu czuje się jakąś niesamowitą energię, jakąś niezbadaną, niewyjaśnioną moc. Czarnogórski Monastyr Ostrog niewątpliwie do takich należy.

Położony jest około 100 km od morskiego wybrzeża i 50 km od stolicy Czarnogóry – Podgoricy. Widziany z głównej drogi E762 wygląda jak biały gołąb, który przycupnął wśród skał. Do monastyru prowadzi bardzo kręta droga w górach, która może przyprawić mniej odpornych o atak paniki, szczególnie gdy napotykamy pojazd jadący w przeciwnym kierunku i to my jesteśmy od strony przepaści.

Krótka historia

Monastyr Ostrog został zbudowany w XVII wieku przez prawosławnego biskupa Bazylego Ostrogskiego (Vasilije Ostroški). Święty Bazyl,  pochodził z chłopskiej, bardzo religijnej rodziny. Matka bojąc się, aby jej ukochany syn nie został zwerbowany do tureckiego wojska posłała go do prawosławnego klasztoru. W wieku 20 lat w 1638 roku został mianowany na biskupa. Święty Bazyl miał wielkie zasługi w działaniu na rzecz odnawiania serbskich cerkwi prawosławnych na terenach okupowanych przez Turków. Już za jego życia zaczęto przypisywać mu zdolności uzdrawiania. Zmarł w 1671 roku 29 kwietnia.

Cuda sv. Vasilija

Już chwila jego śmierci była niezwykła. Wedle podań kaplica zajaśniała od niebieskiego światła, a w miejscu śmierci trysnęło źródełko i wyrosła winorośl. Winorośl wyrastającą ze skały możemy podziwiać tam do dziś dnia, a jej owoce mają podobno moc leczenia niepłodności. Bracia zakonni złożyli ciało Bazyla w grobie niedaleko Górnego klasztoru.

Po 7 latach zaczął on się śnić ówczesnemu igumenowi Rafail’owi Kosijerevc’owi (odpowiednik katolickiego przeora). Prosił go, aby grób otworzyć i wyjąć jego ciało. Gdy ten sam sen przyśnił mu się trzeci raz Igumen zebrał braci i opowiedział im, o co Święty Bazyli go prosi. Bracia postanowili zrobić, jak we śnie im przykazano. Gdy otworzyli grób okazało się, że ciało Bazylego jest w idealnym stanie, a z grobu wydobywa się przyjemna woń bazylii. Mnisi wstawili jego ciało w kiwot i umieścili go w kaplicy Ofiarowania Najświętszej Marii Panny, gdzie kiwot stoi po dziś dzień. Czasem jest uchylony i można dojrzeć rękę świętego.

Monastyr Ostrog – zwiedzanie

Do Górnego klasztoru wiodą wąskie schody. Pokonujemy je w tłumie pielgrzymów. Trzeba wspomnieć, że monastyr uznany jest za święte miejsce i odwiedzany przez wyznawców islamu, prawosławia, katolicyzmu oraz protestantów. Jest to też jednen najpopularniejszych celów pielgrzymek w chrześcijańskim świecie.

Przez całą drogę do Górnego Klasztoru towarzyszą nam historie uzdrowionych, które puszczane są z głośników. Już tu na schodach czuć metafizyczną stronę tego miejsca. W Górnym Klasztorze nie wolno robić zdjęć. Możemy tu zobaczyć miejsce modlitw i śmierci Świętego Bazylego, wspomnianą winorośl oraz odwiedzić kaplicę, w której znajduje się kiwot z jego relikwiami. Czeka się w długiej kolejce.

Przy wejściu stał pop z długą brodą, cały ubrany na czarno. Wejście jest niskie, więc trzeba się mocno schylić by przez nie przejść. Gdy się wyprostowałam stanęłam oko w oko z drugim popem, który stał przy kiwocie z Ikoną do pocałowania. Schyliłam się, ucałowałam Ikonę i już trzeba było wyjść. Nie umiem opisać jak się czułam po wyjściu, nie pamiętam o czym myślałam. Wiem jedno było to uczucie jakiego nigdy przedtem, ani potem nie doświadczyłam. Rozmawiałam z grupką moich turystów, wszyscy odczulismy  to podobnie.

Święty Bazyl nadal chodzi i naucza

Gdy odwiedzamy Monastyr dobrze wziąć z sobą dary dla mnichów. Zwyczajowo jest to mała buteleczka oliwy, woreczek cukru, ale najważniejsze są czarne męskie skarpety. Według mnichów, którzy dbają o relikwie Świetego jego skarpety  ciągle muszą być zmieniane, bo mają przetarcia od chodzenia, buty, które mu przyodziewają co jakiś czas mają znoszona podeszwę. Według wierzeń Święty nocami opuszcza swój kiwot i spaceruje po monastyrze. Są tacy, którzy twierdzą, że udało im się uchwycić go na zdjęciach.

Jeśli zainteresował Cię temat Czarnogóry zapraszam do innych tekstów o tym kraju.

Spodobał Ci się post? Zostaw po sobie ślad dając lajka lub komentując. Nie przegap następnego wpisu śledząc Okiem Maleny na Facebooku. Do zobaczenia.

Exit mobile version