Długo się zbierałam aby rozpocząć swoją przygodę z nagrywaniem podcastów. O ile kręcenie filmów nigdy mnie nie pociągało i też niezbyt przepadam za oglądaniem youtuberów, o tyle podcasty strasznie mnie pociągały. Być może dlatego, że ja zawsze o wiele bardziej ceniłam radio niż TV.
Podcast uruchamia wyobraźnię, a przy okazji stanowi fajne uzupełnienie naszego dnia, można iść z nim pobiegać, można sprzątać lub gotować. Nie absorbuje w 100 procentach.
Dziś zapraszam Cię na moją pierwszą próbę zmierzenia się z podcastem. Opowiem Ci o tym jak wyglądąło studiowanie języka obcego w czasach, kiedy internet raczkował, a ja wybrałam sobie dość niecodzienny kierunek, bo kroatystykę.
Pojedziemy na stypendium, usłyszysz jaką radość może spowodować wydanie słownika, dowiesz się jak byłam tłumaczem i nie zrozumiałam ani słowa. Będzie ciekawie (mam nadzieję), będzie śmiesznie ale też przemycę parę informacji o historii Chorwacji. I tak też chcę zawsze do Ciebie mówić – chcę, aby miło Ci się słuchało, ale żeby zawsze w moich audycjach znalazło się parę elementów, które zostaną z Tobą na dłużej, dadzą Ci coś więcej niż tylko rozrywkę.
Koniecznie daj mi znać jak Ci się podobało.
A jeśli spodobał Ci się pierwszy odcinek, to może równie chętnie posłuchasz o językowym obrazie świata i ksenofobii w języku?
10 komentarzy
[…] o moim podcascie, jeśli Ci się spodobał zapraszam Cię do posłuchania pierwszego odcinka o studiowaniu chorwackiego na poczatku lat 2000 – czyli studiowanie bez […]
Gratulacje pierwszego odcinka i powodzenia! Ja mam na odwrót – uwielbiam vlogować, nagrywać i montować filmy, a podcastów jeszcze jakoś nie czuję – oprócz tych językowych, z których się uczę języka. 🙂
Kapitalnie się słucha tego podcastu. Gratulacje, naprawdę jest mega! Trzymam kciuki za kolejne nagrania 🙂
Gratulacje! Ja tez nie przepadam za filmami na YT. Podcasty są o tyle lepsze, że można ich słuchać robiąc praktycznie wszystko, np. Jechać autem lub na rowerze nie tracąc dodatkowego czasu
Ależ się Ciebie przyjemnie słucha! Ha, ja ze swoimi słownikami też mam bardzo szczególną relację, ale tak jeszcze o żaden nie walczyłam 😉
Dziękuję, ciesze się, że podcast spotkał się z miłym przyjęciem. Mam multum pomysłów na następne odcinki. Ja mam tak specjalne relacje, że do tej pory mam rosyjsko – rosyjski Ożegova, choć ledwo jestem w stanie sklecić wyraz literując cyrylice, a w sumie to grażdankę 😉
Masz bardzo fajny głos do podcastów. Dobry krok i trzymam kciuki za kolejne odcinki! 🙂
Dziękuję ślicznie <3 już mam pomysł na kolejny odcinek :))
Bardzo intersujący podcast, wiele się dowiedziałem, czekam na następny.
Bardzo mi miło, zbieram materiały do następnego być może będzie za parę dni 🙂